System automatycznego hamowania awaryjnego – w takie poprawiające bezpieczeństwo rozwiązanie, wyposaży Honda motocykle, które za dwa lata pojawią się w sprzedaży. To już drugi, po samobalansującym jednośladzie, zaskakujący wynalazek tego producenta w ciągu ostatnich miesięcy.
Nie tak dawno Honda zaskoczyła nas prototypem motocykla, który sam utrzymuje równowagę. Co ciekawe efekt ten osiągnięto bez zastosowania żyroskopów, a jedynie dzięki znanej doświadczonym motocyklistom metodzie delikatnych ruchów przedniego koła.
Kolejnym pomysłem inżynierów Hondy jest system automatycznego hamowania awaryjnego. Zespół czujników wychwyci krytyczną sytuację na drodze i uruchomi odpowiednią procedurę, której celem będzie zatrzymanie motocykla w jak najkrótszym czasie. Co ciekawe, system ten ma działać także w zakręcie.
Przedstawiciele japońskiego producenta zdradzili brytyjskiemu portalowi MoreBikes, że prace nad projektem, choć dość już zaawansowane, potrwają jeszcze około dwóch lat.
Cieszy nas, że Honda motocykle traktuje w kwestii bezpieczeństwa priorytetowo. Chcemy wierzyć, że nowoczesne systemy będą przez motocyklistów traktowane tak, jak je zaprojektowano – jako wspomaganie ich umiejętności, nie zamiast nich.