Zatrzymanie prawa jazdy za przekroczenie prędkości będzie teraz łatwiejsze. Policja otrzymała oręż w postaci uszczelnionych przepisów. Piraci drogowi będą mieć nie lada problem by wyłgać się od utraty uprawnień.
Za przekroczenie prędkości w obszarze zabudowanym o ponad 50 km/h grozi kara w wysokości 500 zł. Jest także sankcja dodatkowa – utrata prawa jazdy na trzy miesiące. Niestety – w poprzedniej wersji ustawy przepis sformułowano bardzo nieprecyzyjnie. Policjant mógł zatrzymać dokument tylko wówczas, gdy kierowca posiadał go fizycznie przy sobie.
Ten fakt skrupulatnie wykorzystywali niektórzy sprawcy wykroczeń. Podczas kontroli, która wykazywała przekroczenie prędkości o ponad 50 km/h twierdzili, że prawo jazdy zostawili w domu. Policjanci kierowali wprawdzie wnioski o zatrzymanie dokumentu do starosty, ale było to działanie niezgodne z prawem i w wielu przypadkach sądy taką procedurę unieważniały.
Z dniem pierwszego stycznia weszła w życie nowelizacja ustawy o kierujących pojazdami. Starostowie otrzymali w niej uprawnienia do zatrzymania prawa jazdy na podstawie samego tylko wniosku policjanta. Oznacza to, że brak dokumentu podczas kontroli nie będzie już chronił przed jego utratą. Nowe przepisy umożliwiają także starostom nakładanie na kierowców zatrzymanych za jazdę po pijanemu obowiązku uczestnictwa w kursie reedukacyjnym.