Wszystkie autostrady w Europie już wkrótce będą płatne, taką decyzję wymusi twarde stanowisko Niemiec – twierdzi prezes niemieckiego automobilklubu ADAC. Faktycznie – niemiecki rząd pod koniec stycznia zezwolił na wprowadzenie opłat za tamtejsze autostrady.
Złowieszcze słowa padły w wywiadzie, którego August Markl, prezes ADAC udzielił gazecie „Neuen Osnabrücker Zeitung”. Automobilklub ADAC to jedna z największych na świecie organizacji kierowców – w jej szeregach jest ponad 17 milionów członków.
Zdaniem Markla opłaty autostradowe zatwierdzone przez rząd Niemiec to symbol zmian, które czekają nas w całej Europie. W opinii prezesa ADAC twarde stanowisko Niemców w sprawie wprowadzenia opłat za autostrady będzie dla Komisji Europejskiej oznaczać konieczność ustalenia podobnych regulacji w prawodawstwie unijnym .
Jak twierdzi portal rp.pl decyzję o wprowadzeniu opłat za niemieckie autostrady rząd federalny podjął pod koniec stycznia. Opłaty z całą pewnością nie zaczną jednak obowiązywać przed wrześniowymi wyborami do Bundestagu. Aby rozporządzenie nabrało mocy prawnej, niezbędna jest zgoda parlamentu, a decyzję tę posłowie wolą pozostawić swoim następcom.
Wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej Maros Sefcovic nie zaprzeczył, że możliwość wprowadzenia regulowanych na poziomie unijnym opłat za autostrady jest przedmiotem zainteresowania urzędników. W wywiadzie dla tygodnika „Der Spiegel” potwierdził tylko, że Komisja chciałaby przede wszystkim ograniczenia ruchu pojazdów najbardziej zanieczyszczających środowisko.
W Polsce płatne autostrady staną się przykrym faktem już niedługo. Jak pisaliśmy, opłaty za przejazd darmowymi dotąd odcinkami zostaną wprowadzone najpóźniej w roku 2018.