Poduszka powietrzna dla motocyklisty, coraz częściej stosowana w sporcie, dla cywilnych bikerów nadal nie jest ważną sprawą. Szkoda, bo rozwiązanie to może wydatnie poprawić bezpieczeństwo każdego z nas. Jakie są rodzaje poduszek i dlaczego warto się nimi zainteresować? Czytajcie w artykule.
Poduszki powietrzne to jeden z najlepszych wynalazków poprawiających bezpieczeństwo kierowcy i pasażerów w samochodach. Coraz częściej o „jaśkach” mówi się również w kontekście motocykli. Kombinezony z poduszkami powietrznymi są standardem w takich seriach wyścigowych jak MotoGP i Superbike World Championship. Producenci oferują również rozwiązania dla „cywilnych” motocyklistów.
Od jajka do kury
Z danych historycznych wynika, że już w roku 1973 eksperymentowano z poduszkami powietrznymi dla motocyklistów. Testy przeprowadzało brytyjskie Transport Research Laboratory. W roku 1976 zarejestrowano pierwszy patent dotyczący kamizelki z poduszką powietrzną, a jego autorem był Węgier – Tamás Straub.
W 1980 roku skończyła się ochrona patentu i został on uwolniony. Na kamizelkę z prawdziwego zdarzenia musieliśmy czekać do 1995 roku. Autorem tego rozwiązania był Kenji Takeuchi. W 1998 roku na rynek trafiła pierwsza kamizelka firmy Hit Air. Poduszka była uruchamiana przy pomocy linki.
Później firmy Alpinestars i Dainese przedstawiły rozwiązania bezprzewodowe. Z kolei w 2006 roku Honda wprowadziła na rynek model Gold Wing wyposażony w poduszkę powietrzną. Jest ona uruchamiana tylko w przypadku, kiedy motocykl uderzy w przeszkodę przodem. W 2014 roku francuska organizacja Securite et Reparation Automobiles wprowadziła nawet klasyfikację poduszek powietrznych. Wyjściowy, uznany za bezpieczny czas działania to 80 milisekund.
Jak to działa?
Tyle historii, czas na praktykę. Jak zauważyliście, rozróżniamy poduszki powietrzne uruchamiane przy pomocy linki oraz bezprzewodowo. Oprócz tego przyjmują one wiele form – mogą być kamizelką, która chroni całe ciało, a mogą być na przykład dmuchanym protektorem karku. Na rynku są również kurtki i kombinezony motocyklowe, po których na pierwszy rzut oka nie widać, że wewnątrz kryją poduszkę powietrzną. Pomimo, że wszystkie te rozwiązania nie należą jeszcze do tanich, to producenci coraz chętniej je promują.
Poduszki powietrzne uruchamiane manualnie
Pod tą nazwą kryją się poduszki, które są wyposażone w linkę. Oczywiście nie jest to słynna linka, którą, według legend, motocykliści zakładają na szyję. Linka ta mocowana jest do motocykla. Poduszka pompuje się w momencie, w którym kierujący spadnie z motocykla, a linka się zerwie.
Takie rozwiązanie jest najtańsze, ale ma dwie wady. Pierwsza to czas reakcji, który nierzadko wynosi około 200 milisekund. Druga – poduszka napompuje się dopiero w momencie zerwania linki, a wtedy zapewne będziemy już szorować po asfalcie.
Poduszka powietrzna Helite
Poduszki powietrzne uruchamiane bezprzewodowo
Tutaj mamy do czynienia ze znacznie droższymi produktami, ale jednocześnie zapewniają one wyższy poziom bezpieczeństwa. Do niedawna systemy te bazowały na czujnikach umieszczonych w motocyklu oraz w kamizelce, kurtce lub kombinezonie z poduszką powietrzną. Obecnie na rynku są już systemy, które czynią z poduszek bezprzewodowych rozwiązanie bardziej uniwersalne i mniej uciążliwe w użytkowaniu.
Polegają one tylko na czujnikach umieszczonych w module poduszki. Kiedy czujniki wykryją nienaturalne przeciążenie, to od razu uruchomi się poduszka. Najszybsze z nich uruchamiają się zaledwie w 45 milisekund. Elektronika analizuje sygnały z czujników i decyduje czy uruchomić poduszkę. Dainese twierdzi, że do 50 km/h poduszka nie zostanie uruchomiona, ponieważ do tej prędkości wystarczą tradycyjne zabezpieczenia – ochraniacze. W wersji street prędkość ta jest jest niższa z uwagi na inne niż w przypadku jazdy sportowej scenariusze wypadków – wymuszenie czy kontakt z nieoczekiwaną przeszkodą.
Dainese D-air, test ADAC
Poduszki powietrzne w motocyklach
Mówiąc o poduszkach powietrznych dla motocyklistów grzechem byłoby nie wspomnieć o Hondzie Gold Wing. Dlaczego? W 1995 roku japoński producent rozpoczął badania nad poduszką powietrzną montowaną w motocyklu. Na ostateczne rozwiązanie trzeba było poczekać do 2005 roku.
Jak to działa? Czujniki umieszczono w przednim zawieszeniu. Jeżeli motocyklista uderzy przodem w przeszkodę, to poduszka napompuje się i zapobiegnie wypadnięciu przez kierownicę lub uderzeniu w niemałą szybę „Goldasa”. Honda testowała ten system również w skuterach, ale jak widać nie trafił on do seryjnej produkcji.
Rozwiązanie to ma swoje mroczne strony. Dostawcą poduszek dla Hondy jest firma Takata. W 2013 roku wybuchł skandal, ponieważ przez wiele lat producent ukrywał fakt, że jego poduszki są wadliwe. Odłamki naboju pompującego poduszkę mogły zranić kierujących i pasażerów. Akcją wymiany mechanizmów pompujących poduszki powietrzne Takata objęto również motocykle Honda Gold Wing.
Honda Gold Wing – test ADAC
Czy poduszki powietrzne dla motocyklistów staną się takim samym standardem jak na przykład system ABS? Na to pytanie ciężko jeszcze jednoznacznie odpowiedzieć. Pomimo, że różne krajowe i międzynarodowe organizacje prowadzą badania na temat skuteczności tego rozwiązania, to jego popularność nie wzrasta w zawrotnym tempie, a ceny nie maleją.