Znasz firmę Kałasznikow? Zapewne pierwsze skojarzenie to karabinek legenda AK wyprodukowany w 100 mln egzemplarzy od 1949 roku. Jednak koncern Kałasznikow to nie tylko produkcja broni, ale także obrabiarek, motocykli i samochodów. W ramach kombinatu produkowano chociażby motocykle pod marką IŻ oraz samochody Moskwicz. A teraz przyszedł czas na… motocykl elektryczny!
Kałasznikow zaprezentował motocykl elektryczny na targach Army 2017 Expo. Maszyna w typie motocykla enduro wyposażona została w silnik o mocy 15kW (20KM), a deklarowany zasięg na pełnym akumulatorze wynosi 150km.
Motocykl na pewno nie grzeszy przesadną urodą – warto więc docenić skromność rosyjskiego zakładu produkcyjnego. Projektanci Kałasznikow postawili na prostotę i możliwość wyklepania elementów nadwozia u dowolnego kowala na wsi. Zaskoczeniem jest elektroniczny wyświetlacz towarzyszący analogowemu prędkościomierzowi. Na szczęście producent dołożył szpetne kontrolki, aby użytkownik motocykla skupił się na jeździe, a nie na podziwianiu estetyki wykonania.
Kto będzie szczęśliwym użytkownikiem motocykla Kałasznikow? Pierwsza dostawa 50 egzemplarzy trafi do policji w Moskwie jako wyposażenie na Mistrzostwa Świata w Piłce Nożnej w 2018 roku. Towarzysz Viktor Kovalenko – szef moskiewskiej policji – w rozmowie z portalem M24.ru docenił ekologiczny wymiar użytkowania elektrycznych motocykli.