Drogą jechało dwóch motocyklistów. W pewnej chwili zostali zmuszeni do nagłego hamowania. W trakcie manewru jeden się przewrócił kładąc motocykl, a drugi hamował do końca. Kiedy kurz opadł okazało się, że przewrócony motocykl zatrzymał się wcześniej, niż ten, który hamował na kołach. Wniosek: Położysz motocykl = zatrzymasz się bliżej?
Właśnie takie zalecenie wprowadzili konstruktorzy ówczesnych motocykli. Trzeba jednak mocno podkreślić, że wspomniana historia jest sprzed ok. 100 lat, kiedy to droga zatrzymania motocykla rzeczywiście pozostawiała wiele do życzenia. A dzisiaj? Czym dzisiejsze motocykle różnią się od tych sprzed lat? Czy producenci w ogóle zajmowali się tematem skuteczności hamowania motocykli? Czy dzisiaj położenie motocykla w sytuacji awaryjnej jest najlepszym wyborem?
1. Opony
Mieszanka gumy powinna spełniać wymagania i oczekiwania motocyklistów. Opony mają się „kleić” do asfaltu we wszystkich warunkach i temperaturach, a na dodatek powinny być jak najbardziej długowieczne, żeby zmieniać je jak najrzadziej. Oczywiście nie da się spełnić wszystkich wymagań jednocześnie, ale to pokazuje jaką pracę wykonują chemicy, aby guma, która dotyka asfaltu, była najbardziej optymalna. Dzisiejsze opony zapewniają nieporównywalnie lepszą przyczepność aniżeli te, produkowane kilkadziesiąt lat temu.
Konstrukcja opon przez minione dziesięciolecia również przeszła sporą rewolucję. Zapewne słyszeliście o oponach radialnych, diagonalnych, z opasaniem lub bez. Ich wybór i dobór zależy od tego, do czego mają służyć i w jakich warunkach będą pracować. Innego rodzaju opnę założymy do ciężkiego motocykla typu Cruiser, a inną do skutera.
2. Zawieszenie
Mnogość rozwiązań konstrukcyjnych również wskazuje na to, jak ogromną pracę wykonali inżynierowie od czasu kiedy pierwszy motocykl wyjechał na drogę. Od klasycznego widelca teleskopowego po upside-down czy rozwiązania likwidujące efekt nurkowania w czasie hamowania. Możemy również spotkać połączenie widelca z wahaczem pchanym, czy zawieszenie zwrotnicowe. Wszystkie te rozwiązania mają czynić motocykle coraz bezpieczniejszymi, jednocześnie zwiększając przyjemność z jazdy.
3. Systemy wspomagające hamowanie
Również w tym obszarze wprowadzono wiele zmian. Nie będziemy szczegółowo opisywać każdej, jednak zwrócimy waszą uwagę na kilka istotnych elementów:
- Hamulce bębnowe zastąpiono tarczowymi
- Wprowadzono system ABS i Cornering ABS
- Coraz wydajniejsze pompy, przewody i klocki hamulcowe
Czy zaczynacie dostrzegać różnicę między współczesnymi motocyklami, a tymi sprzed 100 lat? Czy jesteście skłonni uwierzyć, że droga zatrzymania motocykla znacznie się skróciła? Że dzisiaj decydując się na hamowanie awaryjne z dużym prawdopodobieństwem zatrzymamy się na odcinku krótszym niż w sytuacji położenia motocykla?
A co przez te 100 lat pozostało niezmienne? Co niejednokrotnie przeszkadza motocyklowi skutecznie hamować?
To kierowca – ten sam człowiek, który kierował motocyklem 100 lat temu. Z jego odruchami, lękami, nieprzystosowaniem do prędkości większych niż ludzki bieg. Tysiące lat ewolucji nie nauczyły nas, jak efektywnie zatrzymać pędzący motocykl. Można zadać sobie pytanie, czy większość z tych opowieści o „położeniu motocykla” w celu uniknięcia zderzenia, to nie są zwykłe próby wybielenia się przed kolegami, z tego, że po prostu spanikowaliśmy, zacisnęliśmy mięśnie, zablokowaliśmy koło, popełniliśmy błąd.
Masz dobry motocykl, naucz się być dobrym motocyklistą!
No dobrze, ale czasem nawet współczesny motocykl ma za mało miejsca na zatrzymanie. Jeśli znajdę się w takiej sytuacji czy nie lepiej położyć motocykl? Zastanówmy się co w takim przypadku zyskamy:
1. Czy jadąc na tyłku po asfalcie hamuję efektywniej?
(czy skóra kombinezonu ma lepszą przyczepność niż guma opon, a co za tym idzie uderzę z mniejszą prędkością?)
2. Czy jadąc na tyłku po asfalcie mogę kierować i próbować omijać przeszkodę? (szukać drogi ucieczki)
3. Czy jadąc na tyłku po asfalcie mogę próbować wybrać w co uderzę?
(mniejsze zło.)
Odpowiedzcie sobie sami.
Motocykl to wymagający pojazd. Pamiętaj, że codzienna jazda liczona nawet w tysiącach kilometrów nie zapewni ci odpowiednich zdolności. Dobry motocyklista korzysta ze szkoleń i nieustannie podnosi swoje umiejętności jazdy.
Hamowania awaryjnego uczymy między innymi na naszych szkoleniach z jazdy drogowej organizowanych w bezpiecznych warunkach na torze.