Policja chwali się dostawą nowych, niezwykle nowoczesnych radarów marki TruCam. Mają one zastąpić okryte złą sławą przestarzałe urządzenia Rapid oraz Iskra. Czy nowe, policyjne inwestycje coś zmienią? Okazuje się, że niewiele.
Popularne modele Iskra i Rapid okryte są złą sławą z powodu ich niedoskonałości w pomiarze prędkości pojazdów znajdujących się już w nieznacznej odległości od funkcjonariusza drogówki. Wykorzystywane przez nie fale radiowe przypominają stożek – już w odległości 100-200 metrów ma on średnicę kilkudziesięciu metrów. Co to oznacza? W zasadzie strzelanie na oślep, bo nigdy nie wiadomo co tak na prawdę zmierzył ten pseudo miernik prędkości.
Idzie nowe, czy jednak stare?
Policja pod naporem świadomych kierowców wygrywających spory sądowe poinformowała o wymianie sprzętu na nowy typ radarów. Zakupiono 400 urządzeń LTI 20/20 TruCam w cenie 35.000 zł za sztukę. Oprócz wysokiej ceny (która pewnie szybko się zwróci) miały one gwarantować zupełnie nową jakość.
Okazuje się za to, że nowe laserowe mierniki prędkości są bardzo podobne do Iskry. Ich teoretyczny zasięg wynosi 1.200 metrów co powoli drogówce na zabawę w snajpera. Jednak „strzelanie” powyżej 500 metrów powoduje znaczne rozszerzenie wiązki – może ona mieć ponad metr szerokości. Znów więc wraca problem stwierdzenia kogo prędkość tak na prawdę zmierzył policjant.
Sąd zmiażdżył pomiar z laserowych mierników prędkości
Część jednostek policji miała już wcześniej przyjemność używać podobnych radarów. Już w 2014 roku sprawę z funkcjonariuszami z Zamościa wygrał kierowca namierzony radarem Ultralyte LTI 20-20. Oddajmy głos Wysokiemu Sądowi:
„Punkt celowniczy widoczny w wizjerze (..) w rzeczywistości nie jest wcale obrazem promienia lasera (…), lecz symulowanym punktem celowniczym, który jest tworzony w wizjerze przyrządu i może w zasadniczy sposób odbiegać od rzeczywistego miejsca padania wiązki pomiarowe.”
Kiedy zatem nowy radar jest skuteczny?
Nowe, laserowe mierniki prędkości nie są jednak beznadziejne w każdym przypadku. Wystarczy tylko – bądź aż – stosować się do zaleceń umieszczonych w instrukcji obsługi. Producent określa skuteczny pomiar na odległość mniejszą niż 100 metrów, a zaleca wręcz optymalne ustawienie na 70 metrów. W takich warunkach wiązka laseru nie rozchodzi się na boki, a policjant może używać wbudowanej kamery a nie zakłamującego punkt celowania optycznego wizjera.
Źródło: naTemat.pl