2. Przygotuj siebie
Zawsze zalecamy ubieranie kompletnego stroju motocyklowego. W trakcie deszczu musimy zwrócić uwagę na kilka dodatkowych aspektów naszego ubioru. Przede wszystkim, co oczywiste, warto wyposażyć się w elementy wodoodporne. Może to być zewnętrzna peleryna, która bardzo długo będzie się opierać nawet silnym opadom albo podszewka, która nie uchroni nas całkowicie, ale przynajmniej sprawi, że nie przemokniemy natychmiast do suchej nitki.
Komfort fizyczny jest niezwykle istotny, szczególnie w warunkach, kiedy musimy poświęcić znacznie więcej uwagi otoczeniu i zachowaniu innych uczestników drogi. Musimy pamiętać, że nie tylko my mamy wtedy utrudnione zadanie i ograniczoną widoczność…
Skoro już mowa o widoczności, w warunkach deszczowych warto mieć w kasku szybę z antyfogiem lub pinlockiem. Ograniczy to, przynajmniej częściowo, irytujące parowanie wizjera. W przeciwnym razie będziemy zmuszeni do jazdy z uchyloną szybką, co nie jest szczególnie przyjemne, jeśli przez tę szczelinę bezustannie wpada nam woda.
Ostatnim, ale nie mniej ważnym punktem, jest nasza widoczność dla innych użytkowników drogi. Nieustannie musimy pamiętać, że w takich samych warunkach jadą wszyscy uczestnicy ruchu. Warto więc pomóc innym zauważyć nas. Poza oczywistymi aspektami, jak włączenie świateł w motocyklu, warto mieć jaskrawe, odblaskowe elementu ubioru. Czarny motocyklista jest mało widoczny nawet w słoneczny dzień, w deszczu przemyka po ulicach niczym duch.
3. Poprawna technika
W trakcie słabych warunków atmosferycznych na znaczeniu zyskują nawyki zdobyte w trakcie treningów i szkoleń motocyklowych. Niezwykle ważne jest, aby utrzymywać zrelaksowaną pozycję. Pamiętajmy o tym, że w siodle utrzymujemy się przede wszystkim za pomocą nóg.
Jak pisaliśmy w poradniku na temat prawidłowej pozycji, ręce powinny być zawsze luźne, ponieważ ich spięcie powoduje przenoszenie dodatkowych sił na kierownicę oraz powoduje mniej stabilną jazdę. Szczególnie w zakręcie, kiedy potrzebujemy dodatkowej przyczepności, z uwagi na mokrą nawierzchnię. Rozluźnienie się pomoże też w opanowaniu stresu i w płynniejszym i pewniejszym prowadzeniu jednośladu.
Podczas deszczu znacznie zmienia się także sposób jazdy motocyklem. Przede wszystkim ograniczamy prędkość i staramy się planować naszą drogę z większym wyprzedzeniem. Musimy brać pod uwagę wszelkie nieprzewidziane manewry, jakie potrafią wykonać inni kierowcy, i zostawić sobie zarówno czas jak i miejsce na drodze na ewentualną reakcję w sytuacji zagrożenia. Pamiętajmy, że nasze działania muszą być wykonane płynniej, nie tak gwałtownie jak podczas normalnych warunków.