Zaawansowany interkom motocyklowy, przezierny wyświetlacz, kamera 360 stopni – część z tych gadżetów gości już na półkach sklepowych, inne nadal są pieśnią przyszłości. Oto 5 najnowszych technologii, które możesz mieć w swoim kasku.
Pierwotnie tekst ten miał być poświęcony tylko wyświetlaczom przeziernym – czyli Head Up Display (HUD), więc zacznę właśnie od tego tematu. Pomimo, że ta grupa gadżetów jeszcze nie zalała rynku, to powoduje największe emocje i budzi ogromną ciekawość oraz chęć sprawdzenia tego rozwiązania w praktyce.
Pomysł jest prosty – wszystkie informacje dotyczące prędkości, obrotów, biegu, na którym jedziemy, wskazówek nawigacji czy dzwoniącej do nas osoby mają pojawiać się na wyświetlaczu w kasku. Dotychczas takie systemy były zarezerwowane dla pilotów myśliwców i od niedawna coraz częściej trafiają do samochodów.
Dzięki temu nie trzeba zerkać w stronę zegarów czy telefonu umieszczonego w uchwycie na kierownicy. Oczywiście pojawiają się głosy, że wyświetlanie informacji w wizjerze kasku może być niebezpieczne, ponieważ „zaśmiecają” one pole widzenia kierowcy.
1. Head-up display
Najgłośniejszym tego typu projektem było Skully AR-1. Kiedy już byliśmy w ogródku i witaliśmy się z gąską, a dostawy powoli zaczęły być realizowane, okazało się, że właścicielom bardziej zależało na dobrej zabawie niż na byciu rynkowymi pionierami.
Firma zwinęła manatki w ubiegłym roku, a bracia Weller mają spore problemy po tym jak za służbowe pieniądze wynajmowali luksusowe samochody, odwiedzali kluby ze striptizem i opłacali wynajem apartamentów w Miami.
W serwisie Indiegogo projekt zebrał prawie 2,5 mln dolarów dotacji i przyciągnął uwagę producentów motocykli. Jeszcze w 2015 roku Skully poinformowało o możliwej współpracy z marką Aprilia. Niestety skończyło się tylko na planach.
Przy okazji setnych urodzin swój projekt multimedialnego kasku z wyświetlaczem HUD zaprezentowało również BMW Motorrad i w tym przypadku szansa na pojawienie się produktu na rynku jest największa. Oprócz tego, co jakiś czas do sieci trafiają informacje o niezależnych projektach uniwersalnych wyświetlaczy.
Są to urządzenia, które miałyby być montowane na zewnątrz kasku, a więc często skończy się to zaburzeniem aerodynamiki i znacznym zwiększeniem wagi oraz koniecznością kombinowania przy instalacji systemu. Wspólnym mianownikiem wszystkich systemów jest wykorzystanie technologii Bluetooth do przesyłu danych z motocykla i telefonu do modułu zainstalowanego w kasku.
Head-Up display BMW
Póki co wyświetlacze HUD w kaskach to pieśń niedalekiej przyszłości, ale po reakcji jaką wzbudził projekt Skully widać, że rozwiązanie to znajdzie wielu nabywców.
2. Interkom motocyklowy
Jeżeli jesteście zajętymi ludźmi i chcecie być cały czas w kontakcie ze światem, jeździcie ze znajomymi i lubicie pogadać w trakcie przejażdżki lub po prostu lubicie posłuchać muzyki podczas jazdy, to z pomocą przychodzi interkom.
Interkomy są na rynku od wielu lat, ale ich ewolucja nadal trwa. Producenci starają się upchnąć jak najwięcej funkcji w jak najmniejszych modułach. Niektórzy z nich nawiązują również współpracę z producentami kasków. Doskonałym przykładem może być Cardo i Shoei. Dzięki współpracy tych producentów na rynku pojawiły się zestawy dedykowane do kasków Shoei. W przypadku takich rozwiązań moduły są ukrywane w wyściółce.
Dzisiejsze interkomy oferują możliwość połączenia z nawigacją, telefonem, innymi interkomami, a także kamerami sportowymi. To ostatnie rozwiązanie wprowadziła na rynek amerykańska firma Sena.
Są także rozwiązania dla audiofilów. Niemiecka firma Headwave oferuje zestaw, który ma zmienić kask w halę koncertową dzięki nietypowej metodzie rozprzestrzeniania dźwięku. Moduł jest montowany z tyłu, na zewnątrz kasku. Zestaw Headwave TAG bazuje na transdukcji dźwięku. Jest on wpuszczany z głośnika do kasku i roznosi się wewnątrz.
Interkom Headwave
3. Wizjery fotochromatyczne
Brak pinlocka, brak konieczności zmiany wizjera wraz ze zmianą pory dnia, brak zwiększającej ciężar i zmniejszającej bezpieczeństwo blendy przeciwsłonecznej… Taka wizja brzmi pięknie i jest jak najbardziej realna. Wystarczy kupić wizjer lub pinlock fotochromatyczny. Na rynku są dostępne dwa rodzaje wizjerów. Pierwsze z nich ściemniają się pod wpływem promieni słonecznych (na przykład Fog City Hyper Optiks), a drugie – są sterowane przez użytkownika (na przykład Akari).
Mając kask takiej marki jak Arai, Bell, Lazer czy AGV możemy skorzystać z dedykowanego rozwiązania. W pozostałych przypadkach będziemy musieli skorzystać z uniwersalnego pinlocka, który sprawdzi się równie dobrze.
4. Kamery motocyklowe
Obecnie nawet producenci tanich, chińskich kamerek oferują akcesoria do zainstalowania kamery na kasku. Duże marki, z większym budżetem takie jak Sena czy GoPro starają się zmniejszać swoje produkty. Dzięki temu kamerki są coraz lżejsze i w coraz mniejszym stopniu zaburzają aerodynamikę. Pomimo tego niektóre stany w USA i Australii oraz niektóre obiekty sportowe zakazują przyczepiania kamerek do kasków.
Najciekawsze rozwiązanie jak dotąd zaproponowały marki Bell i 360 Fly. 360 Fly to obecnie najbardziej znany producent kompaktowych kamerek, które nagrywają obraz w promieniu 360 stopni. Dzięki współpracy z producentem kasków Bell na rynek trafiły pierwsze kaski z kamerami 360 Fly. Oprócz funkcji rozrywkowej kamera może przyczynić się do uniknięcia wypadku. Czujniki wykryją zbliżające się niebezpieczeństwo i poinformują o tym motocyklistę.
5. Trzecie światło STOP
Trzecie światło STOP, które może być zamontowane w kasku, to oczywiście nic nowego, ale nie oznacza to, że rozwój tego gadżetu stanął w miejscu – wręcz przeciwnie. Obecnie na rynku mamy urządzenia, które są wyposażone w czujniki ruchu, co pozwala na uruchomienie światła również przy hamowaniu silnikiem. To oczywiście znacznie zwiększa bezpieczeństwo w trakcie jazdy. W sprzedaży są także światła wyposażone dodatkowo w kierunkowskazy.
Trzecie światło STOP montowane do kasku budzi jednak wątpliwości jeśli chodzi o o bezpieczeństwo głowy w trakcie wypadku. Wprawdzie upadek z motocykla do tyłu albo highside na publicznej drodze zdarzają się rzadko, to dodatkowe ryzyko obrażeń jednak występuje.
